Rosół z kurczaka
Uwielbiam smak domowego rosołu szczególnie gdy temperatura za oknem pozostawia wiele do życzenia. Jest to idealna zupa na rozgrzanie organizmu i dostarczenie mu zdrowych wartości :) Dzisiaj przygotowałam rosół z kurczaka.
Składniki:
Kurczak zagrodowy
3 marchewki
2 pietruszki (korzeń)
natka pietruszki
kawałek selera (ja użyłam pół)
1/2 pora
3 cebule
sól
pieprz
3-4 liście laurowe
4-5 zioła angielskie
3-4 litry wody
makaron
Składniki:
Kurczak zagrodowy
3 marchewki
2 pietruszki (korzeń)
natka pietruszki
kawałek selera (ja użyłam pół)
1/2 pora
3 cebule
sól
pieprz
3-4 liście laurowe
4-5 zioła angielskie
3-4 litry wody
makaron
1. Na samym początku, trzeba zająć się kurczakiem - tym razem oddzieliłam nogi i skrzydełka od korpusu (użyję ich później do czegoś innego), opłukałam wodą, korpus wrzuciłam do garnka (6-litrowego) i zalałam go wodą (ok 3-4 litry). Włączam gaz pod garnkiem i czekam aż woda się zagotuje.
2. W międzyczasie przygotowuję warzywa. Cebulę obieram, przysmażam na palniku, aż skórka będzie złota i miękka (można ją również przeciąć na pół i lekko smażyć na patelni).
Pietruszkę i marchewkę myję, obieram, tnę je na krótsze części, a następnie na w pół. Selera obieram, myję i przepoławiam na mniejsze części. Pora również myję i przecinam na pół. Na końcu zajmuję się natką pietruszki. Dokładnie ją myję.
3. Zanim wrzucę warzywa do garnka, 'odszumiam' wywar. Polega to na usunięciu piany z powierzchni wody, która powstała w trakcie gotowania.
4. Wrzucam warzywa do garnka i gotuję dalej na małym ogniu.
5. Dodaję liście laurowe oraz ziele angielskie (które miażdżę bokiem noża aby pękło i wydało z siebie aromat w wywarze).
6. Garnek przykrywamy pokrywką i zostawiamy wywar na małym ogniu. Od długości gotowania zależy jak bardzo intensywny będzie nasz rosół. Mój gotował się około 4 godzin.
7. Po danym czasie gotowania próbujemy smak naszego wywaru. To jest moment improwizacji czyli dodawanie soli i pieprzu do smaku. :) Następnie mieszam cały wywar.
8. Do drugiego garnka nalewam wody i doprowadzam ją do wrzenia. Kiedy zaczynie się gotować, wrzucam makaron. Czekam aż będzie miękki a następnie odcedzam.
9. Oto nasz gotowy do zjedzenia rosół. ja doprawiłam swój świeżą natką pietruszki. Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz